Po dłuższej nieobecności powracam w nieco innym klimacie. Aktualnie przebywam
w Wielkiej Brytanii, gdzie na ulicach spotykam się z ogromną różnorodnością podejścia do mody. Co mnie tu sprowadza? Przede wszystkim
zmiana otoczenia. Dzisiaj prezentuję propozycję stylizacji walentynkowej w wersji last minute, w ostatnio moim ulubionym stylu smart casual. Część outfit'u trafiłam na przecenach przed wylotem.
Sweterkowa sukienka jest niezwykle wygodna, a w połączeniu z futerkiem i efektownymi okularami sprawia
wrażenie eleganckiego, wyjściowego stroju. Niezależnie od planów, w ten szczególny dzień warto poczuć się wyjątkowo :)
Załączony przeze mnie utwór pochodzi z doskonale wszystkim znanego filmu Bridget Jones. Czujecie ten klimat?
Jak przygotować się na wyjazd do Stanów – oto jest
pytanie. Kiedy macie w planach zrobić sobie wakacje życia albo od życia (jak
kto woli), nie zapominajcie nigdy o załatwieniu wszystkich formalności, które
mogą mieć istotny wpływ na pomyślną realizację waszego przedsięwzięcia!
Podzielę się swoimi doświadczeniami odnośnie mojego samodzielnego wyjazdu do
USA pod koniec września 2016. Dodam, że zaplanowane miałam jedynie to że lecę,
choćby nie wiem co.
1.WIZA
AMERYKAŃSKA
O
wizie należy pomyśleć zanim przystąpi się do kupna biletu a wniosek złożyć jak
najwcześniej. Ja wyrobienie wizy zostawiłam na ostatnią chwilę i czekałam na
spotkanie prawie dwa tygodnie, bo zostawiłam tę kwestię na okres szczytu
wakacyjnego. Koszt wizy to obecnie około 650zł i niestety tego wydatku się nie
przeskoczy. Polecam wyrobić sobie wizę w trakcie studiów, wtedy jest namniejsze
prawdopodobieństwo odrzucenia wniosku. Moja rozmowa z konsulem trwała około
minuty, odpowiedzi na pytania były krótkie i konkretne, a oprócz statusu
studenta na pewno pomógł fakt posiadania wizy i bywania w Stanach już
wcześniej.
O
wizę ubiegałam się samodzielnie i wspierałam się wskazówkami i opisem trzech
etapów wyrobienia dokumentu na blogu: >>WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE WIZY<<
2.BILET
LOTNICZY
Tutaj
wcale nie jest tak strasznie jakby się mogło wydawać. Ceny biletów potrafią być
naprawdę okazyjne i wcale nie trzeba kupować ich z półrocznym wyprzedzeniem. Na
mój bilet polowałam już 3 miesiące przed planowanym wyjazdem i ceny były naprawdę
rewelacyjne. Niestety pod wpływem sprawdzania danego terminu linie lotnicze
podnoszą ceny i tak też się stało z moim planowanym lotem. Finalnie bilet
kupiłam na 2 miesiące przed podróżą za niewiele droższą cenę, a sprawdzając te
same loty kilka dni przed wyjazdem – cena ku zdziwieniu nie uległa zmianie. Tak
więc w kwestii biletu BEZ SPINY! Swój bilet kupowałam przez portal
>>NAJTAŃSZE BILETY LOTNICZE DO USA<< i z punktu widzenia ceny
super, natomiast w kwestii opóźnionego lotu lub nie wyrobienia się na samolot –
co też mnie spotkało, nie mamy szans walczyć o odszkodowanie gdyż bilet nie był
kupiony w linii lotniczej tylko przez portal. Portale zastrzegają sobie prawa
do odpowiedzialności za wszelkie niedogodności.
3.UBEZPIECZENIE
Bezwzględnie
należy wykupić travelkę na wyjazd. W razie choroby czy wypadku koszty związane
z leczeniem są ogromne. Leczenie nawet obywateli USA waha się nie w setkach, a
w tysiącach dolarów. W młodości zwróciłam się do lekarza pediatry z
przeziębieniem i cena wizyty jakieś 10 lat temu wynosiła około 100 USD, to nie
chcę wiedzieć jak jest dziś. Zmiana klimatu potrafi dać we znaki i dała mi
popalić na moim ostatnim wyjeździe. Leki typu Thera Flu kosztują w granicach
10-20 USD. Są naprawdę silne i skuteczne.
4.FINANSE
Wbrew
pozorom wyjazd do Stanów nie musi kosztować miliony monet. Najdroższa jest
kwestia załatwienia formalności, a na miejscu można kombinować. Najlepiej jest
polecieć paczką – wtedy koszty nie są przerażające. Nie wiem jak w kwestii
wypożyczenia auta, ale tu też podejrzewam, że ekipą jest dużo taniej. Co jest
istotne, a czego nie zrobiłam – to wyrobienie karty kredytowej, która niestety
ale rządzi w USA. Wszystko wiąże się z jej podaniem – rezerwacje, noclegi etc.
Ja operowałam gotówką, co przy dużej sumie pieniędzy nie jest bezpieczne i
wygodne.
5.BAGAŻ
Zdecydowanie
należy lecieć z pustą walizką! Ja oczywiście nie mogłam się powstrzymać,
przecież będę przebierać się trzy razy dziennie na wakacjach (co nigdy nie
wychodzi) i zabrałam prawie pełną walizkę. W drodze powrotnej upychałam
zrobione zakupy gdzie sie da. W Stanach tak jak i w Anglii co wkrótce
zrelacjonuję, naprawdę TANIO robi się zakupy, a wybór jest ogromny – oczywiście
w markowych jak i w mniej markowych sklepach.
6.ZWIEDZANIE
Nie
jestem aż taką fanką zwiedzania. Lubię zobaczyć jakieś znane miejsca i cyknąć
sobie fotkę na pamiątkę, ale najfajniejsze dla mnie jest poznanie miejsca od
strony prawdziwego życia w nim. Zjeść w lokalnej knajpie, pospacerować ulicami
i poobserwować przekrój ludzi – turystów i mieszkańców, których często bardzo
ciężko odróżnić od siebie. Atrakcję są dosyć drogie, ceny są rzędu 100 USD,
także wolałam inaczej zainwestować te pieniążki.
7.NOCLEGI
Nocowałam
w hotelach 3* i doba kosztowała mnie średnio 25 USD. To naprawdę niedużo,
aczkolwiek koszt rozkładał się na kilka osób. W innym przypadku na pewno
szukałabym tańszych opcji. Koszt pola namiotowego to około 50 USD za miejsce.
Czyli koszt na osobę sporo mniejszy przy grupce osób a przeżycia –
niezapomniane ;)
8.CZAS
POBYTU
Mój
pobyt trwał 2 tygodnie, ale to zdecydowanie za krótko. Myślę, że 3 tygodnie do
miesiąca byłoby optymalnie. Jest tyle do zobaczenia....
9.DODATKOWE
INFORMACJE
Przede
wszystkim należy mieć internet w telefonie i nawigację! W trasie wszystko
wyszukuje się na bieżąco przez internet. Noclegi (booking.com albo AirBnB),
jedzenie używając wyszukiwania na podstawie preferencji oraz lokalizacji,
rozrywki, rezerwacje, muzyka, GPS. Generalnie wszystko. Bez tego ani rusz.
Trzeba też zaplanować mniej więcej podróż, co gdzie i jak danego dnia, bo
uwierzcie że będąc tam ciężko jest spontanicznie znaleźć tani nocleg, fajne
miejsca etc. Wyjazd bardzo mi się podobał, był totalnie w innym stylu niż
podróżuje się w wygodnickim stylu życia, ale lecąc ponownie na pewno chciałabym
mięć zaplanowane chociaż mniej więcej co chcę zobaczyć danego dnia, ile mil
przejechać i gdzie zatrzymać się na nocleg.
W
razie jakichkolwiek pytań czy własnych uwag piszcie komentarze. W tym roku planuję
podróż na zachodnie wybrzeże Stanów. Trzymajcie kciuki aby się udało! :)
Feel
free to put some feedback or opinion about EAST COAST TRIP. I have plans to
visit WEST COAST this year. Keep your fingers crossed! :)